Ostatnio dzieci miały okazję uczestniczyć w zajęciach przyrodniczo-doświadczalnych, które wzbudziły w nich mnóstwo emocji i ciekawości.
Już od pierwszych minut widać było błysk w oczach małych odkrywców. Dzieci z entuzjazmem przystępowały do kolejnych zadań: obserwowały zmieniające się kolory roztworów, badały, co tonie, a co unosi się na wodzie, i uczyły się, jak powstaje wulkan w miniaturowej wersji. Każde doświadczenie było okazją do zadawania pytań, dzielenia się spostrzeżeniami i... czasem do wybuchu radosnego śmiechu, gdy eksperyment nie szedł zgodnie z planem.
Takie zajęcia to nie tylko nauka przez zabawę, ale też rozwijanie samodzielności, kreatywności i współpracy w grupie. Dzieci uczą się obserwować, przewidywać skutki i wyciągać wnioski – a przy tym świetnie się bawią.
